Bycia szczęśliwym można się nauczyć. Ludzie jednak cały czas robią coś zupełnie odwrotnego. Stawiają sobie warunki - "jak stanie się x, będę szczęśliwy". W ten sposób uniemożliwiają sobie poczucie prawdziwego szczęścia i cały czas żyją w nadziei, że kiedyś ono nadejdzie.
Niestety, bardzo prawdopodobne, że nigdy nie dotrzemy do tego miejsca, w którym spełnimy już wszystkie warunki, jakie samemu sobie postawiliśmy na drodze do bycia szczęśliwym. Każdy etap życiowy przynosi nam nowe wyzwania i nowe wymagania. Wdzięczność natomiast mamy na wyciągnięcie ręki. Dzięki niej nie musimy już dłużej czekać na spełnienie wyznaczonych warunków. Po wdzięczność możemy sięgnąć w każdym momencie, niezależnie od okoliczności.
Być może macie już od dawna gotowy przepis na swoje szczęście.Wiecie dokładnie, co musi się stać, abyście poczuli się szczęśliwi. No cóż, właściwie, to przepis ten możecie już teraz wyrzucić do kosza. Jeśli teraz nie potraficie być szczęśliwi, bardzo mało prawdopodobne jest, że coś z zewnątrz da Wam to szczęście. A nawet jeśli, będzie to tylko bardzo krótkotrwałe i płytkie uczucie.
Będę szczęśliwy, gdy...
Słyszeliście kiedyś takie stwierdzenia jak: "jak tylko będę mieć nowy samochód, będę szczęśliwy"; "jak tylko zaliczę ten sprawdzian, będę szczęśliwa"; "jak tylko będę zarabiać x pieniędzy, będę szczęśliwa"; "jak tylko...". Zdecydowana większość ludzi warunkuje swoje szczęście czynnikami zewnętrznymi. I to jest duży błąd, ponieważ nawet jak już warunek zostanie spełniony - okazuje się, że wcale nie daje on szczęścia, albo dana osoba znajduje kolejnych 5 warunków. Niektórzy ludzie posiadają w głowie tak wiele warunków, że nigdy nie poczują się szczęśliwi! To ludzie, którzy nie odczuwają wdzięczności, z tego co posiadają. Jeśli nie potraficie być szczęśliwi tu i teraz, żadna materialna rzecz Wam tego szczęścia nie da. Ale poprzez wdzięczność możemy się nauczyć, jak czuć się dobrze, niezależnie od tego czego jeszcze posiadamy w swoim życiu.
Wierzę, że każdy z nas ma wystarczająco dużo zasobów, aby czuć się szczęśliwym bez względu na to, co chcemy, aby się stało w przyszłości. Jeśli najpierw znajdziemy w sobie szczęście, potem dużo łatwiej będzie nam osiągnąć cokolwiek będziemy chcieli. Większość ludzi ma w głowie równanie- najpierw sukces, potem szczęście. Tymczasem to działa w drugą stronę! Nauczmy się poprzez praktykę wdzięczności, jak być szczęśliwym, a nasze życie odmieni się całkowicie.
Odczuwanie wdzięczności jest jedną z najważniejszych rzeczy w odnajdywaniu w sobie szczęścia. W tym celu możemy codziennie, przed snem poświęcić 5 minut na bardzo proste ćwiczenie - listę wdzięczności. Wystarczy, że usiądziemy w wygodnym i cichym miejscu, i przez 5 minut będziemy w myślach wymieniać rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni.
Co da nam ćwiczenie wdzięczności?
- Wdzięczność sprawia, że skupiamy się na pozytywach w swoim życiu. Zaczynamy cieszyć się z rzeczy, z których nigdy się nie cieszyliśmy. Przestajemy szukać tylko tego, co jest złe albo co nam nie wyszło. Zaczynamy dostrzegać i doceniać to, co jest pozytywne. Będzie to miało ogromny wpływ na ogólny poziom naszego samopoczucia w ciągu dnia. Poza tym zmieni sposób myślenia o pewnych wydarzeniach z naszego życia, co będzie początkiem większej zmiany.
- Przestajemy się martwić drobiazgami. Będziemy pamiętać o tym, co jest naprawdę ważne, Trudno będzie się martwić słabą oceną, gdy będziemy wdzięczni za to, że mamy dach nad głową. Gdy się pokłócimy z ukochaną osobą, nauczmy się odczuwać wdzięczność, za to że ją w ogóle mamy. Trudno się stresować brakiem motywacji , gdy dziękujemy za to, że jesteśmy zdrowi. Tak samo mniej będziemy się martwić chorobą, gdy będziemy wdzięczni za to, że żyjemy.
- Przypomina Nam o tym, aby dziękować innym ludziom. Tak samo jak wielkie znaczenie ma mówienie dziękuję sobie samemu, ważne jest mówienie dziękuję swoim bliskim. W tym wypadku obie strony poczują się dużo lepiej. I oni, i my. Ludzie uwielbiają być docenieni. A gdy my świadomie doceniamy, sami czynimy siebie szczęśliwszymi.
Za co możemy być wdzięczni?
Możemy być wdzięczni... za wszystko. Za to, że dzisiaj świeci słońce, za nasze zdrowie, za ciekawą rozmowę na przystanku, za dobry dzień w szkole, za kochającą rodzinę, za dobrego przyjaciela, za posiadanie marzeń, fajny filmik na youtube, za to, że nauczyliśmy się czegoś nowego, za zwykły uśmiech drugiej osoby, za komplement, który ktoś nam dziś powiedział, za to, że mamy ambicje i plany na życie, za to, że dzisiaj wybieramy się do kina na dobry film? Za to, że mamy niezwykłą i cudowną okazję żyć na tym świecie i doświadczać go.
Powodów do wdzięczności jest całe mnóstwo. Jak tylko zaczniemy je dostrzegać, nasze życie zmieni się nieodwracalnie. A to dopiero początek... wdzięczność to bowiem winda, która dowiezie nas do naszego własnego szczęścia szybciej niż cokolwiek innego.
Jak robić codzienną listę wdzięczności?
Niech rzeczywiście będzie ona codzienna. To jest tylko 5 minut, a robi ogromną różnicę. Efekty praktykowania wdzięczności można zauważyć już po kilku dniach, warto więc spróbować.
Dziękujmy za wszystko co nam przyjdzie do głowy. Nawet za rzeczy pozornie drobne i mało znaczące. Zauważycie, że czasem będziecie znajdować coraz więcej powodów do wdzięczności. Będzie to najlepszy znak, że zaczynamy widzieć coraz więcej pozytywów w swoim życiu.
Rzeczywiście odczuwajmy wdzięczność. Pomyślmy sobie spokojnie "dziękuję" i poczujmy jak to jest być wdzięcznym za coś. Nie wymieniajmy bezmyślnie w głowie wszystkich pozycji, to nie ma być odklepywanie listy. Nad każdą rzeczą zatrzymajmy się na chwilkę i poczujmy się dobrze. W momencie, gdy nauczymy się odczuwać prawdziwą wdzięczność zobaczymy, jakie jest to silne, wspaniałe uczucie. Pamiętajmy o tym punkcie, bo właśnie o prawdziwe odczuwanie wdzięczności tu chodzi.
Wykonujmy to ćwiczenie rano lub wieczorem. Ważne jest, abyśmy mogli znaleźć chwilę spokoju i odprężenia. Najpierw przejrzyjmy w głowie wydarzenia z tego lub poprzedniego dnia, znajdując to za co jesteśmy wdzięczni. Potem skierujmy się ku rzeczom bardziej ogólnym - rodzina, przyjaciele, pasje, plany. Pamiętajmy też o drobiazgach.
Nauczmy się być wdzięczni za negatywne rzeczy. Odnajdźmy w każdej z nich pozytywną lekcję dla siebie. Nawet, jeśli przytrafiło nam się coś, co według nas nie zasługuje na wdzięczność, postarajmy się znaleźć w tym dobre strony.
Niektórzy na początku mogą się czuć trochę dziwnie z takim ćwiczeniem. Jednak pamiętajmy o tym, że nie mamy nic do stracenia – praktyka wdzięczności to tylko 5 minut dziennie! To ćwiczenie nauczy nas bardzo dużo, zmieni nasz sposób patrzenia na pewne rzeczy i będzie wywoływać w nas bardzo wartościowe emocje. Nasze samopoczucie wskoczy na poziom wyżej. Na dłuższą metę zmieni to w naszym życiu bardzo wiele. Dajmy więc sobie szansę i zacznijmy być wdzięczni już dzisiaj :)
przygotowała Ewa Kucharska – pedagog szkolny
źródło:https://michalpasterski.pl/